Dojdzie do wojny Rosji z NATO? Większość Polaków ma obawy
24 lutego 2024 roku miną dokładnie dwa lata od rozpoczęcia pełnowymiarowej rosyjskiej agresji na Ukrainę. Od tego czasu okupanci atakują zarówno cele militarne, jak i obiekty zamieszkałe przez ludność cywilną. Wołodymyr Zełenski nieustannie apeluje do sojuszników o wsparcie w postaci kolejnych dostaw broni, które pomogą ukraińskim żołnierzom stawiać opór agresorom.
Radosław Sikorski wziął udział w spotkaniu Rady ds. Zagranicznych UE, a jednym z tematów była właśnie sytuacja w Ukrainie. Podczas wydarzenia zdalnie głos zabrał minister spraw zagranicznych Ukrainy, który zaapelował o jak najszybsze dostawy amunicji. – Sytuacja w Ukrainie zaczyna być dramatyczna. Apelowałem, aby podjąć decyzje zgodnie z apelem ukraińskiego ministra, bo jak wiemy, Awidijiwka już padła, Rosjanie nacierają na kilku kierunkach. I jest już być może prawie za późno – powiedział szef polskiego MSZ.
Dojdzie do wojny Rosji z NATO? Większość Polaków ma obawy
W sondażu, który został zrealizowany przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu”, Polaków zapytano, czy obawiają się, że może dojść do wojny Rosji z NATO. 56 proc. odpowiedziało twierdząco, przeciwnego zdania jest 32 proc. badanych. 12 proc. ankietowanych nie umie zająć jednoznacznego stanowiska w sprawie.
W niedawnym wywiadzie, którego Władimir Putin udzielił amerykańskiemu dziennikarzowi Tuckerowi Carlsonowi, prezydent Rosji wielokrotnie wspominał o Polsce. Został zapytany m.in., czy wyobraża sobie scenariusz, w którym wysłałaby rosyjskie wojska do Polski, członka NATO. – Tylko w jednym przypadku, jeśli Polska zaatakuje Rosję. Dlaczego? Ponieważ nie jesteśmy zainteresowani Polską, Łotwą ani żadnym innym miejscem. Dlaczego mielibyśmy to robić? Po prostu nie mamy żadnego interesu – odpowiedział.
Warto podkreślić, że przed rozpoczęciem pełnowymiarowej agresji na Ukrainę Władimir Putin zapewniał liderów różnych państw, że – mimo zwiększającej się koncentracji rosyjskich wojsk wzdłuż granicy z Ukrainą – nie zamierza wydać rozkazu do ataku. Rzeczywistość zweryfikowała te deklaracje.